z winem. To znaczy wina w nich już nie było, za to napisy umieszczone na naczyniach okazały się bardzo interesujące.
Dwadzieścia sześć amfor opatrzonych było swego rodzaju etykietami, opisującymi zawartość. Siedem pochodziło z osobistych winnic faraona, a szesnaście z posiadłości nazywanych Aten. Jak wynika z inskrypcji, wszystkie winnice usytuowane były "nad zachodnią rzeką", co oznaczało jedno z ramion delty Nilu uważane za najlepsze dla winorośli miejsce w Egipcie. Część amfor oznaczona była rocznikami. Niektóre oznaczone były symbolem Sdh, co prawdopodobnie oznaczało młode lub świeże. Czyżby nouveau? Niemal każda amfora nosiła podpis osoby, którą dziś określilibyśmy jako szef piwnic czy dyżurny enolog.
Jeden z tych szefów o nazwisku Kha'y stworzył pięć win z posiadłości faraona i jedno wino z winnicy Aten. Czyżby tak jak w naszych czasach utalentowany enolog nadzorował wytwarzanie wina w kilku niezależnych posiadłościach? Pierwszy w historii flying winemaker?