klifów Bonifacio.
Możemy też zorganizować prawdziwie górską wycieczkę wzdłuż skalnych iglic wokół przełęczy Bavella. Warto też wybrać się na dłuższy wypad do Sartène z wspaniale zachowana średniowieczną starówką. Bastia z kolei to świetny punkt startowy do odwiedzenia winiarzy słynnej apelacji Patrimonio oraz znanego nadmorskiego kurortu Saint-Florent.
Po zachodniej stronie wyspy nie ma zbyt wielu plaż. Wynagradzają to piękne, skaliste zatoki, urwiska i klify. Podróżowanie wzdłuż zachodniego wybrzeża jest jednak znacznie trudniejsze. Droga znacznie węższa i bardziej kręta, z dużymi różnicami wysokości. Obowiązkowe punkty do zwiedzania to: Calvi z imponującą średniowieczną cytadelą i wspaniałym widokiem na najwyższe szczyty Korsyki, wciśnięte w malownicze skały Calanche, Porto i oczywiście Ajaccio z licznymi pamiątkami po Napoleonie Bonaparte.
Kręte drogi Korsyki dostarczają wielu wrażeń, muszę jednak przyznać, że jeździ się tu znacznie łatwiej niż można przypuszczać. Jeżeli przyjmiemy główna zasadę – nie spieszyć się, podróżowanie jest całkiem przyjemne, zaś tutejsi kierowcy, mimo południowego temperamentu, jeżdżą zdecydowanie bezpieczniej niż nasi rodacy. Polskie drogi bywają znacznie większym wyzwaniem.
Dla miłośników wina Korsyka może być prawdziwą ziemią obiecaną, między innymi dlatego, że ceny tutejszych win należą do zdecydowanie umiarkowanych. W zasadzie w każdym sklepie kupić można przyzwoite wina na co dzień w granicach 3 do 5 euro. U dobrych winiarzy ich podstawowe wina kosztują w granicach 5 do 8 euro, zaś najdroższe, specjalne cuvées, rzadko przekraczają 15 – 17 euro.
Napisałem może być, bo z pewnością nie wszyscy polubią styl tutejszych win, nieco dziki, rozwichrzony, daleki od uładzenia, za to z pewnością bardzo indywidualny. Przyczyniają się do tego uprawiane tu odmiany winogron. Białe vermentinu oraz czerwone niellucciu i sciaccarellu. Niellucciu pochodzi wprawdzie od toskańskiego sangiovese, daje jednak wina o innych aromatach i zupełnie innej strukturze, tanin, szorstkich, zgoła nie aksamitnych. Vermentinu z kolei to podstawa win potężnych, lekko tłustawych, »