|
|
| | |
Zinfandel (2009-07-02)
|
Kiedy kilkanaście lat temu pojawiły się w polskich sklepach pierwsze wina z Kalifornii, produkowane przez potentata jakim wówczas była firma Gallo, znalazł się wśród nich także bladoróżowy, słodkawy napój o dziwnej nazwie white zinfandel. Wino było raczej marne, przypominało bardziej lekko słodkawy kompot, niemniej początkowo cieszyło się sporą popularnością. Niestety spowodowało również, że przez kilka następnych lat z niechęcią odwracałem się od wszystkiego co na etykietce nosiło nazwę zinfandel. Jakże niesłusznie przekonałem się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych, podczas jednej z pierwszych w Warszawie prezentacji szerszego spektrum kalifornijskich win. Nie twierdze, że spotkałem tam wyłącznie najlepszych producentów, było jednak wielu bardzo dobrych, jak choćby Beringer, Trinchero czy Seghessio i to wystarczyło aby przekonać się co to znaczy dobry zinfandel.
Ten utożsamiany dziś z Kalifornią szczep czerwonych winogron, przywędrował do Ameryki w XIX wieku najprawdopodobniej sprowadzony przez imigranta z Węgier, pioniera amerykańskiego winiarstwa, Agostona Haraszthy’ego. Przez wiele lat wysuwano różne hipotezy dotyczące jego pochodzenia, aż wreszcie sprawę rozstrzygnęły badania DNA. Wynika z nich jednoznacznie, że zinfandel to nic innego niż rdzennie włoska, pochodząca z Pulii - choć niektórzy dopatrują się tu korzeni chorwackich, odmiana primitivo.
Zinfandel, bardzo powszechnie w Kalifornii uprawiany, daje wina proste, owocowe, często bardzo lekkie i orzeźwiające o charakterystycznym posmaku jeżyn, wiśni i malin. Ponieważ rodzi dużo owoców, jest doskonałym surowcem do produkcji win masowych. Wielką zaletą tego szczepu jest jego plastyczność. Winiarz, stosując odpowiednie techniki, może stworzyć na bazie zinfandela wino o dowolnym niemal charakterze. Doskonałym przykładem jest wspomniany na początku white zinfandel, wino właściwie bez żadnego wyrazu, ot lekko słodki winopodobny napój.
Na drugim jednak biegunie znaleźć można potężne czerwone wina, ekscytujące bogactwem korzennych aromatów, solidną strukturą i doskonale rozwiniętymi garbnikami, pozwalającymi na wieloletnie dojrzewanie. Tak powstają wina naprawdę dużej klasy, zwłaszcza, że zinfandel, i tu widzę podobieństwo do »
| | <<< [1] 2 >>> | « więcej | autor: sch |
| |
| |
|
|
|
Za tak zwane wino korkowe
odpowiedzialny jest pewien gatunek grzyba rozwijającego się
niekiedy w korze dębu korkowego. W zetknięciu grzyba z chlorem,
znajdującym się w środkach czystości stosowanych do mycia i
odkażania, powstaje związek chemiczny zwany trójchloroanizolem.
To właśnie TCA nadaje winu nieprzyjemny, zatęchły, "korkowy"
zapach i drażniący gorzki smak.
|
|
|
|
|