|
|
| | |
Caldaro czy Kaltern (2009-09-24)
|
Dziwny ten Południowy Tyrol. Samochody z włoską rejestracją, ale wysiadają z nich ludzie mówiący po niemiecku. Niemieckie są również napisy w sklepach i szyldy restauracji. Niemieckie wreszcie etykiety na winach. No i oczywiście niemiecko brzmiące nazwiska winiarzy. Hofstätter, Haas, Lageder, Niedermayr. Niemiecki, może raczej austriacki wydaje się porządek na ulicach i porządek według jakiego prowadzone są winne krzewy. Jedno z niewielu miejsc w winiarskiej Europie, w którym zaobserwować można tak intensywne wykorzystanie każdego kawałka terenu pod uprawę. Jeśli nie winorośli to jabłek lub gruszek, w dodatku prowadzonych w taki sam sposób jak winorośl, na takich samych palikach i pergolach.
Dolina Górnej Adygi otwarta jest na południe, znajdując się pod wyraźnym wpływem klimatu śródziemnomorskiego. Uprawa winorośli w tym miejscu nie wymaga więc specjalnego heroizmu. O tym, że to jednak Alpy przekonać się można skręcając na wschód w stronę Cortina d’Ampezzo, czy na zachód w stronę Madonna di Campiglio, kiedy po kilku kilometrach czuje się zmianę klimatu i chłodne górskie powietrze.
W samej dolinie Adygi, szczególnie w okolicach Bolzano winomani znajdą prawdziwy raj. W promieniu kilku, najwyżej kilkunastu kilometrów znane winiarskie wioski, wymieniane w przewodnikach, Kaltern, Kurtatsch, Termen, Eppan lub jak kto woli: Caldaro, Cortaccia, Termeno, Appiano. Prawdziwy zawrót głowy. No i producenci. Hofstätter, Manincor, Dipoli, doskonałe spółdzielnie w Caldaro i Appiano. A wszystko to blisko siebie, ot rzut kamieniem. Kilka dni tutaj pozwoli sensownie zaopatrzyć się w doskonałe wina w dobrych cenach. No i oczywiście jezioro – Lago di Caldaro albo Kaltern See, z ciepłą i czystą wodą. Kto próbował się kąpać w tatrzańskich potokach ten doceni. Z noclegami raczej nie ma problemu jest tu wiele pensjonatów i hotelików o różnym standardzie, zaś nad samym jeziorem dwa kampingi. Jednym z nich – Gretl Am See zarządza polsko tyrolskie małżeństwo i jest to niebagatelny atut. »
| | <<< [1] 2 >>> | « więcej | autor: sch |
| |
| |
|
|
|
Remuer, to pracownik, który ręcznie przekręca butelki z szampanem podczas leżakowania, aby zebrac gromadzacy się osad w szyjce butelki. Wprawny remuer porusza dziennie nawet 30 tysięcy butelek
|
|
|
|
|