|
|
| | |
Wino z Etiopii ? (2010-07-14)
|
Kolejna interesująca wiadomość dla amatorów win z krajów egzotycznych. Castel Group, największy francuski producent wina, sprzedawanego w ogromnej części w supermarketach na całym świecie, także w Polsce, rozpoczyna właśnie inwestycje zmierzające do uruchomienia produkcji wina w Etiopii. Dlaczego akurat w Etiopii ? Jest chyba sporo miejsc na świecie bardziej nadających się do uprawy winorośli. Warunki klimatyczne nie wydają się zbyt zachęcające. Średnie temperatury roczne, wahające się w różnych regionach od 25 do 35˚C są zdecydowanie zbyt wysokie by uzyskać winogrona odpowiedniej jakości do produkcji dobrych win. W całym kraju panuje klimat podrównikowy, w części wschodniej suchy, niemal pustynny, zaś w części zachodniej, na Wyżynie Abisyńskiej wilgotny, zbyt wilgotny, powodujący zagrożenie winnych krzewów różnymi chorobami wywoływanymi przez grzyby i pleśnie. Jedynym atutem może okazać się wysokość. Znaczna część terytorium Etiopii leży powyżej 1200 m nad poziomem morza. Takie usytuowanie nawet w gorącym klimacie daje nadzieję na chłodne noce, dzięki którym owoce zachowują świeżość i naturalne aromaty, a wino odpowiednią kwasowość. Po co jednak szukać miejsc na winnice w warunkach tak mało sprzyjających ?
Rzecznik Castela twierdzi, że firmę zaprosił rząd w Etiopii w nadziei na inwestycje mające doprowadzić do restauracji przemysłu winiarskiego w tym kraju. Dziwne. Do tej pory, Etiopia słynęła raczej z fermentowanych miodów i wytwarzanych z nich napojów, sprzedawanych zresztą w wielu krajach świata. Cóż pszczoły znacznie lepiej znoszą gorący klimat niż winnice. Oczywiście produkowano również wino, w ilości dającej Etiopii 61 miejsce wśród 69 krajów winiarskich. Wina te sprzedawane były głównie w krajach skandynawskich, przede wszystkim w Norwegii. Takie marki jak Kemila, Awash Cristal czy Gouder są tam dobrze znane. To ostatnie było nawet reklamowane dowcipnym sloganem: „French wine is good, Ethiopian wine is gouder”. Jeden z krytyków napisał nawet, że Etiopia ma najlepsze warunki do uprawy winorośli między Zimbabwe a północną »
| | <<< [1] 2 >>> | « więcej | autor: sch |
| |
| |
|
|
|
Za tak zwane wino korkowe
odpowiedzialny jest pewien gatunek grzyba rozwijającego się
niekiedy w korze dębu korkowego. W zetknięciu grzyba z chlorem,
znajdującym się w środkach czystości stosowanych do mycia i
odkażania, powstaje związek chemiczny zwany trójchloroanizolem.
To właśnie TCA nadaje winu nieprzyjemny, zatęchły, "korkowy"
zapach i drażniący gorzki smak.
|
|
|
|
|