|
|
| | |
| Afryką. Tylko czy jest to wystarczająca rekomendacja do poważnych - a Castel zainwestował już kilkadziesiąt milionów dolarów, inwestycji? Wydaje się, że prawda jest bardziej prozaiczna. Produkcja etiopskich winnic, kierowana będzie na eksport do krajów ościennych, gdzie transport będzie znacznie szybszy i tańszy. W dodatku koszty produkcji w jednym z najbiedniejszych krajów świata, będą w ogólnym bilansie pozycją nie znaczącą. A na użytek klientów europejskich supermarketów powstanie wino egzotyczne, które też będzie się sprzedawać. Z biznesowego punktu widzenia ma to jakiś sens. Z winiarskiego niewielki. A Etiopczykom tak naprawdę bardziej przydałyby się nowe uprawy zbóż, bo głód ma tam całkiem konkretną postać.
| | <<< 1 [2] >>> | « więcej | autor: sch |
| |
| |
|
|
|
Remuer, to pracownik, który ręcznie przekręca butelki z szampanem podczas leżakowania, aby zebrac gromadzacy się osad w szyjce butelki. Wprawny remuer porusza dziennie nawet 30 tysięcy butelek
|
|
|
|
|