Kiedy w 1855 roku, zrzeszenie kupców winnych z Bordeaux układało słynną klasyfikację najlepszych bordoskich posiadłości, znalazły się na niej, z jednym wyjątkiem, wyłącznie wina z Médoc. Co ciekawe, region ten, leżący wzdłuż ujścia Girondy, znany był wówczas zaledwie od stu kilkudziesięciu lat. Wcześniej pokrywały go bagna i wrzosowiska, zaś winiarze zainteresowali się nim dopiero wtedy gdy wokół miasta Bordeaux zaczynało brakować obszarów pod uprawę winorośli. Kiedy terem Médoc osuszono i posadzono pierwsze winnice okazało się, że występujące w podglebiu grube warstwy żwiru, są wręcz wymarzone, zwłaszcza dla szczepu cabernet sauvignon. Nic więc dziwnego, że podczas wspomnianej klasyfikacji najlepszych bordoskich win wzięto pod uwagę sześćdziesiąt posiadłości leżących w medokańskich gminach Pauillac, Margaux, Saint-Julien, Saint-Estephe, Moulis i Listrac. Była jednak winnica, której, choć leżała dość od Médoc daleko, nie można było pominąć. To właśnie ten wspomniany na początku wyjątek czyli Château Haut-Brion.


Château Haut-Brion ma rodowód przynajmniej o sto lat starszy od słynnych posiadłości z Médoc. Został bowiem założony przez Jean'a de Pontac w roku 1533, a kiedy osuszano dopiero medokańskie wrzosowiska, wina z Haut-Brion cieszyły się uznaniem smakoszy w  londyńskiej Royal Oak Tawern, gdzie sprzedawano je jako Ho-Bryan. W roku 1801 zamek i winnicę kupił napoleoński minister spraw zagranicznych, Talleyrand. Sprzedał je po trzydziestu kilku latach bankierowi Józefowi Larrieu. Wreszcie w roku 1935 roku Château Haut-Brion kupił potężny nowojorski finansista Clarence Dillon. Jak mówi anegdota, Dillon jechał samochodem aby kupić inną znaną posiadłość, Cheval Blanc. Mijając po drodze Haut-Brion, oczarowany pięknem zamku, zdecydował się zmienić zamiary. Obecnie winnicą zarządza jego wnuczka Joanna hrabina de Mouchy.


 Mimo dość burzliwej historii i częstej zmiany właścicieli wina z Château Haut-Brion, od stuleci niezmiennie utrzymują najwyższą jakość, co przyznają nawet przeciwnicy klasyfikacji z 1855 roku. Przez długie lata była to zasługa legendarnego winiarza Jean'a Bernarda Delmas, który »