Priorat, najmodniejszy obecnie hiszpański region winiarski jest nawet jak na Hiszpanię przypadkiem szczególnym. Nigdy jeszcze żadne wina nie osiągnęły tak szybko szczytów jak te z zapomnianego dotychczas, prowincjonalnego zakątka Katalonii. Przyczyn złożyło się na to kilka. Przede wszystkim terroir. Niezwykłe i wyjątkowo winorośli sprzyjające łupki pochodzenia wulkanicznego, duże nasłonecznienie, ciepłe lata, chłodne raczej zimy tworzą środowisko zbliżone do południowej części Doliny Rodanu. Duże nachylenie zboczy, na których uprawiane są winnice, powoduje, że wydajności uzyskiwane z hektara są niewielkie, za to owoce bardzo nasycone bogatym, skoncentrowanym sokiem. Podobnie też jak w Dolinie Rodanu, także w Prioracie główną rolę odgrywa szczep grenache, zwany tutaj garnatxa. Choć obok niego uprawia się również starą hiszpańską odmianę carinyena oraz klasyczne odmiany francuskie, syrah i oczywiście, jak wszędzie niemal na świecie, cabernet sauvignon, to jednak Priorat pozostaje królestwem grenache. Aby powstało dobre wino oprócz odpowiedniej gleby i sprzyjającego klimatu, potrzebny jest jeszcze człowiek. Winiarz, który umie właściwie wykorzystać warunki stworzone przez naturę. Taki człowiek właśnie pojawił się w Prioracie w latach siedemdziesiątych. Francuski winiarz Rene Barbier błyskawicznie docenił potencjał katalońskiego terroir. Założona przez niego posiadłość, Clos Mogador do dziś wytwarza jedne z najlepszych, win Prioratu. Dzięki Rene Barbier również inni winiarze zwrócili uwagę na ten region. Obecnie wytwarzane tam wina należą do najdroższych nie tylko w Hiszpanii, ale również na świecie. Tanie wino z Prioratu to co najmniej 20 euro za butelkę. Przeciętna dla lepszych producentów to 30 do 50 euro, zaś za takie kultowe wina jak np. Ermita od Alvaro Palacios, cena przekracza 250 euro. Widać tu pewną analogię z produkowanym po drugiej stronie Pirenejów w Roussillon winem Herve Bizeula, Petite Siberie, zwłaszcza, że oba wina wytwarzane są z winogron zrodzonych przez stare, niemal stuletnie krzewy szczepu grenache.